Zakład Gospodarki Komunalnej w Chęcinach zarządza gospodarką wodno-ściekową na terenie Gminy i Miasta Chęciny, gospodarką mieszkaniową, a także wykonuje zadania związane z oczyszczaniem miasta, czy utrzymaniem dróg. Kiedy rezygnację z funkcji dyrektora ZGK złożył Wojciech Ziach w związku z powołaniem na prezesa Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach, ogłoszono konkurs na to stanowisko. W dniu 27 kwietnia bieżącego roku objęła je Urszula Paździerz. Nam opowiedziała dlaczego zdecydowała się podjąć wyzwanie poprowadzenia ZGK, a także o tym, jakie ma plany na jego rozwój.
Jakie ma Pani doświadczenie jeśli chodzi o pracę związaną z branżą zajmującą się przede wszystkim gospodarką wodno-ściekową?
Urszula Paździerz: Z wykształcenia jestem inżynierem środowiska o specjalności uzdatniania wody, oczyszczania ścieków i gospodarki odpadami. Przez ostatnie piętnaście lat związana byłam zawodowo z Zakładem Usług Komunalnych w Piekoszowie, gdzie pracowałam między innymi na stanowiskach: technolog, kierownik oczyszczalni ścieków, czy też kierownik działu technicznego.
Dlaczego zdecydowała się Pani kandydować na stanowisko dyrektora ZGK w Chęcinach?
U.P.: Przede wszystkim z chęci własnego rozwoju. Z drugiej strony ta praca da mi możliwość wykorzystania wiedzy i dotychczasowego doświadczenia. A gmina Chęciny bardzo się zmienia. Okiem „odwiedzającego” widać rozwój i dbałość o pozytywny wizerunek oraz wygodę mieszkańców i turystów. W mojej ocenie jest to bardzo dobre miejsce na stawianie sobie nowych celów. Przyznaję jednak, że decyzja o rezygnacji ze stabilnej pracy w znanym miejscu i środowisku, w celu podjęcia takiego wyzwania nie była łatwa. Ze swojej strony dołożę wszelkich starań, żeby okazała się korzystna i dla Zakładu i dla mnie osobiście.
Jaka jest Pani wizja rozwoju Zakładu Gospodarki Wodnej w Chęcinach?
U.P.: Zakład musi zmierzyć się z wieloma wyzwaniami, jak chociażby związanymi ze starzejącą się infrastrukturą techniczną czy środkami transportu, opracowaniem kierunków rozbudowy sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, oraz poszukiwaniem nowych lub alternatywnych źródeł wody, ale także z minimalizacją strat wody. Konieczne są sukcesywne remonty istniejących obiektów wod-kan oraz dbałość o posiadane zaplecze techniczne, logistyczne, sprzęt. Ponadto zmieniające się przepisy prawa wymuszają na bieżąco dostosowywanie się do nowych norm i wytycznych. Bardzo ważnym elementem rozwoju każdej firmy jest również dbanie o właściwy kontakt z odbiorcami usług, co ma przełożenie na postrzeganie Zakładu na zewnątrz.
Co według Pani w tej chwili jest najpilniejsze do zrobienia już teraz, a co działa bez zarzutów?
U.P.: Z pewnością wartością dodaną w Zakładzie są Ludzie, doświadczeni i odpowiedzialni pracownicy. Najpilniejsze w działaniach Zakładu jest zabezpieczenie mieszkańców Gminy Chęciny w wystarczającą ilość wody nadającej się do spożycia, w związku z obniżającymi się zwierciadłami wody w studniach i przewidywaną suszą hydrologiczną. W te działania jest w pełni zaangażowany Urząd Miasta i Gminy Chęciny. Co do zmian, to myślę, że zbyt wcześnie o takich mówić. Sądzę, że najpierw trzeba dobrze poznać dotychczasowe schematy i dopiero wtedy podejmować decyzje. Ponadto uważam, że obecna sytuacja epidemiczna wymusza na nas ostrożność w wielu działaniach. Na ewentualne zmiany, przyjdzie odpowiedni czas.
Dziękuję za rozmowę
Agnieszka Olech
Urszula Paździerz urodziła się w 1977 roku. Od urodzenia mieszka w gminie Piekoszów. Posiada wykształcenie wyższe techniczne. Skończyła z powodzeniem Politechnikę Świętokrzyską na kierunku Inżynieria Środowiska, o specjalności: uzdatnianie wody, oczyszczanie ścieków, gospodarka odpadami. Poza tym, skończyła także studia podyplomowe w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi oraz BHP. Przez piętnaście lat pracowała w Zakładzie Usług Komunalnych w Piekoszowie, m.in. na stanowisku technologa, kierownika oczyszczalni ścieków, a także kierownika działu technicznego. Od 22 lat jest szczęśliwą mężatką. Ma dwoje dzieci – 21-letniego syna, który jest studentem Politechniki Wrocławskiej oraz 5-letnią córeczkę. Prywatnie interesuje się podróżami, ale raczej tymi bliższymi niż dalszymi, zgodnie ze słowami Stanisława Jachowicza: „Cudze chwalicie, swego nie znacie…”. Relaksuje się przy wciągającej książce, a także przy pracach w ogródku.