Zaskakującego i ciekawego odkrycia dokonali naukowcy z Politechniki Świętokrzyskiej, podczas badań prowadzonych w Górach Świętokrzyskich. Na podstawie analiz jakich dokonali dr Maciej Hajdukiewicz oraz dr inż. Ihor Romanyshyn stwierdzili iż Łysica – uważana dotychczas z najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich nie jest najwyższym punktem na mapie regionu.
Góra ma dwa wierzchołki: zachodni – wierzchołek z krzyżem oraz wschodni, zwany Skałą Agaty. Do tej pory twierdzono, że to wierzchołek z krzyżem jest najwyższym punktem Gór Świętokrzyskich. Tymczasem z pomiarów wynika, iż to Skała Agaty jest wyższa o 36 centymetrów. Ty samym wiadomo, że najwyższy punk Gór Świętokrzyskich, znajduje się na wysokości nie 612, a niemal 614 m n.p.m.
Odkrycie kieleckich naukowców rzuca nowe światło na badania oraz dotychczasową kartografię Gór Świętokrzyskich, chociaż już wcześniej posługiwano się mapami, na których Skała Agaty widniała jako wyższa. W 1935 roku geodeci leśni, wykonujący mapę na potrzeby gospodarcze, dosyć dokładnie zmierzyli oba wierzchołki góry. Wówczas wskazali Skałę Agaty, jako wyższą i taka wysokość figuruje na ich mapie.
Po II wojnie światowej wojskowi kartografowie redagujący mapy topograficzne, robili je pospiesznie, takie działanie skutkowało przypisaniu najwyższemu punktowi Gór Świętokrzyskich wysokości 611,8 m n.p.m. stąd przybliżona wysokość 612 metrów.
Góry Świętokrzyskie zaliczane są obok Sudetów do najstarszych gór w Polsce.