Nie dość, że zdecydowanie za szybko to jeszcze w stanie nietrzeźwości. Wyjątkową nieodpowiedzialnością wykazał się 41-latek z gminy Masłów, który mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie jechał prawie dwukrotnie szybciej niż dopuszczalna jest prędkość na ulicy Krakowskiej w Kielcach. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a za swoje niechlubne „wyczyny” trafi teraz przed oblicze sądu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości ustawodawca przewidział karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj kilka minut przed godziną 11 na ulicy Krakowskiej w Kielcach, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, wzięli na celownik laserowego miernika prędkości osobowego forda. Kierujący pojazdem w obszarze, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h, bez mała dwukrotnie ją przekroczył, jadąc 129 km/h. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że nie tylko „ciężka noga” jest problemem 48-latka z gminy Masłów. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania, a teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem.
Utrata uprawnień, kilku letni zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka kara finansowa oraz do 2 lat pozbawienia wolności, to sankcje przewidziane dla osoby, która zdecyduje się na kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
Opr. AM
Źródło: KWP w Kielcach