W niedzielę w kościele parafialnym w Daleszycach zaprezentowały się lokalne zespoły i soliści, którzy wykonywali najpiękniejsze kolędy i pastorałki.
Coroczny koncert, który odbył się już po raz czwarty, rozpoczął się występem Wiktora Zwierzyńskiego. Zaśpiewał on dwie kolędy „Lulajże Jezuniu” oraz „Gdy się Chrystus rodzi”. Następnie w murach daleszyckiej świątyni rozbrzmiała cała gama dźwięków za sprawą Orkiestry Dętej z Daleszyc, która zagrała oprócz tradycyjnych kolęd, także takie utwory jak „White Christmas” czy „Jingle Bells”.
W niedzielnym koncercie wystąpiła również Schola Effatha, która na co dzień swym śpiewem uświetnia kościelne nabożeństwa, a także najmłodszy wykonawca – Franciszek Kotyniewicz, który na akordeonie zagrał najpiękniejsze polskie kolędy. Ostatnią formacją, która wzięła udział w koncercie był zespół Dalmarjanki z Daleszyc. Na zakończenie koncertu, prowadząca go, Monika Śliwińska-Szostak, zaprosiła wszystkich zgromadzonych do wspólnego zaśpiewania kilku utworów bożonarodzeniowych. Wszyscy, którzy wzięli udział w spotkaniu otrzymali książkowe upominki.
Wykonawcom bacznie przysłuchiwali się zgromadzeni wierni i goście, m.in. Burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce Dariusz Meresiński, a także Dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Daleszycach Norbert Wojciechowski, który jest członkiem daleszyckiej Orkiestry Dętej.
Ks. Dominik Terczyński gorąco podziękował za wszystkie wykonania i zaprosił na kolejny koncert, który odbędzie się za rok.
– Dzięki waszym występom, świąteczny klimat udało się przedłużyć, aż do tej pory. Cieszę się, że mamy w naszej parafii tylu uzdolnionych muzyków i śpiewaków – powiedział na zakończenie wikary daleszyckiej parafii.
Mateusz Fąfara