Tylko od poniedziałku kieleccy policjanci zatrzymali 7 osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Najdłużej, bo 1,5 roku spędzi w więziennej celi 33- latek, którego zatrzymali kryminalni z komisariatu przy ul. Kołłątaja. Mężczyzna nie stawił się do aresztu, by odbyć karę m.in. za przywłaszczenie.
Na przełomie Starego i Nowego Roku funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach postanowili sprawdzić swoje ustalenia, odnośnie osób mających konflikt z prawem. Mundurowi złożyli wizyty m.in. tym, którzy pomimo wydania prawomocnych wyroków nie zgłosili się do aresztu aby odbyć zasądzoną karę. W sobie w poniedziałek i wtorek w ręce policjantów trafiło 7 osób poszukiwanych.
Najdłużej, bo 1,5 roku w więziennej celi spędzi 33- letni kielczanin. Mężczyzna ten usłyszał wyrok za przywłaszczenie mienia, jednak chcąc uniknąć odpowiedzialności, zaczął się ukrywać. Kryminalni z Komisariatu Policji II w Kielcach ustalili, że najprawdopodobniej może ukrywać się w jednym z mieszkań na Bukówce. W poniedziałkowe przedpołudnie stróże prawa pojechali pod ustalony adres i zapukali do drzwi. Szybko okazało się, że ustalenia kryminalnych są trafne, bowiem w mieszkaniu przebywał właśnie poszukiwany 33- latek. Mężczyzna już trafił do więziennej celi.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach