W sobotę policjanci z Posterunku Policji w Chmielniku zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o nielegalne posiadanie broni palnej. Jak się okazało, posiadał strzelbę myśliwską, dwie „wiatrówki” zmodyfikowane na broń palną oraz pokaźną ilość amunicji. Mężczyzna poszukiwany był przez mundurowych tuż po tym jak z myślami samobójczymi wyszedł z domu. Teraz jego sprawą zajmie się sąd, grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
W piątek mundurowi z Komisariatu Policji w Morawicy zostali skierowani na interwencję do jednego z domów w gminie Chmielnik. Mężczyzna podczas imprezy pokłócił się z żoną, po czym miał wyjść na zewnątrz i oddać kilka strzałów w powietrze z broni palnej. 40-latek oddalił się następnie w kierunku kompleksu leśnego. Kobieta w rozmowie z policjantami przekazała, iż jej mąż miał myśli samobójcze. W działania poszukiwawcze natychmiast włączyli się funkcjonariusze z miejscowego posterunku, Komisariatu Policji w Morawicy oraz kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Stróże prawa sprawdzili pobliski kompleks leśny oraz budynki gospodarcze. Podczas tych czynności mundurowi zabezpieczyli kilka sztuk broni – tzw. „wiatrówki” przebudowane na broń palną, a także ponad 200 sztuk różnego rodzaju amunicji. W sobotę, w trakcie akcji poszukiwawczej mężczyzna został odnaleziony i zatrzymany przez policjantów z Chmielnika na terenie innej posesji w tej gminie. Miał przy sobie broń palną myśliwską. Jego „arsenał” został zabezpieczony przez mundurowych do dalszych czynności. Teraz sprawą 40-latka zajmie się sąd. Odpowie za nielegalne posiadanie broni za co ustawodawca przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Opr. MŚ
Źródło: KWP Kielce