W ostatnich dniach upały wszystkim nam dawały się we znaki. W tym czasie tłumnie szukano ochłody nad zalewem w Morawicy, który niczym plaża w Międzyzdrojach przeżywał prawdziwe oblężenie.
Czysta woda, plaża, wokół zieleń, przyjemny wiaterek i wspaniałe słońce. Czego chcieć więcej? Nad morawickim zalewem w ostatnich dniach nie brakowało amatorów opalania i szaleństw w wodzie. I nie ma się co dziwić, bo żar lał się dosłownie z nieba, a woda w zalewie była nad wyraz przyjemna i dawała miłe schłodzenie.
Oddany do użytku w 2010 roku morawicki zalew to jedno z najchętniej odwiedzanych kąpielisk w regionie. I nie ma się co dziwić, bo jest tu dosłownie wszystko na wyciągnięcie ręki. – Piękna plaża, rowerki wodne, kawiarenka, a dla dzieciaków fantastyczny park linowy – wymieniali zgodnie plażowicze, którzy zaczęli tu zjeżdżać jeszcze przed oficjalnym otwarciem sezonu, bo jak wielu z nich twierdzi, zalew w Morawicy, to wymarzone miejsce do odpoczynku.
Plaża w Morawicy niczym plaża w Międzyzdrojach przeżywała, szczególnie w ostatnich upalnych dniach, prawdziwe oblężenie. – Widząc rosnącą popularność naszego zalewu postanowiliśmy nieco zmienić jego oblicze i unowocześnić go – mówi burmistrz Miasta i Gminy Morawica, Marian Buras. I tak, wokół zalewu powstała szeroka na cztery metry ścieżka spacerowa, a dzięki budowanej właśnie kładce na rzece zalew będzie można objechać na rolkach czy rowerze dookoła. Cieszyć plażowiczów będzie także nowa plaża i nieco powiększony zbiornik. Całość ma być oświetlona. Inwestycja zakończy się jeszcze w tym roku, a jej celem jest poszerzenie oferty sportowej i zachęcenie mieszkańców do aktywności fizycznej.
