Funkcjonariusz z Komisariatu Policji IV w Kielcach po zakończonej służbie, zatrzymał 19 – letniego kierującego skodą, który kierował pod wpływem alkoholu. Policjant chwilę wcześniej widział mężczyznę w komisariacie. Gdyby nie czujność funkcjonariusza zachowanie na drodze 19 – latka mogło zakończyć się tragicznie. Za czyn którego się dopuścił będzie teraz tłumaczył się przed sądem.
Wczoraj kilka minut po godzinie 15, kończący służbę st.sierż. Łukasz Gondorowicz, zauważył przy wejściu do komisariatu młodego mężczyznę, którego zachowanie wskazywało na to, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Mężczyzna po chwili poszedł w kierunku ulicy Prostej. Policjant wsiadł do swojego pojazdu i udał się w kierunku miejsca zamieszkania. Przy skrzyżowaniu ulic Prostej z ulicą Słowackiego mundurowy usłyszał pisk opon. Za kierownicą osobowej skody zauważył mężczyznę, którego przed kilkoma minutami widział w komisariacie. Policjant natychmiast zawrócił za czeskim autem i gdy ten zatrzymał się przy skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego z ulicą Tarnowska, podbiegł do niego i uniemożliwił mu dalszą jadę. Całą sytuację zauważył przejeżdżający przez to skrzyżowanie również po służbie mł.asp. Piotr Krześ z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, który na co dzień jest instruktorem wyszkolenia strzeleckiego i natychmiast ruszył udzielić pomocy koledze. Na miejsce przybyli policjanci z Komisariatu IV Policji, którzy sprawdzili stan trzeźwości kierującego skodą. Po badaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna ma prawie pół promila alkoholu w organizmie. 19 – latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy, a za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem.
Opr. AM
Źródło: KMP w Kielcach