Liczne gry i zabawy z animatorami, atrakcyjne występy artystyczne, dmuchana zjeżdżalnia, szkolna kawiarenka i poczęstunek dla wszystkich – goście Festynu Rodzinnego w Słopcu nie mogli narzekać na nudę.
17 czerwca przy Szkole Podstawowej im. Edmunda Niziurskiego w Słopcu odbył się coroczny Festyn Rodzinny. Wydarzenie było połączone z uroczystym otwarciem boiska . – Mamy co świętować. Po długim okresie oczekiwania nastąpiło uroczyste otwarcie boiska, a także coroczny, Rodzinny Festyn. Jest to impreza, która w znakomity sposób integruje lokalne środowisko, a o to przecież w takich spotkaniach chodzi, żeby wyjść z domu i wspólnie miło spędzić czas. Życzę wszystkim dobrej zabawy – powiedział Dariusz Meresiński, burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce.
Organizatorzy wydarzenia przewidzieli mnóstwo atrakcji zarówno dla najmłodszych, jak i starszych uczestników festynu. – Szkoła Podstawowa w Słopcu jest placówką do której uczęszcza mnóstwo uzdolnionych dzieci, dlatego chcemy zaprezentować drzemiące w nich talenty. Przed zebraną publicznością wystąpili tancerze, wokaliści, a także aktorzy, którzy zaprezentowali przedstawienie pod tytułem „Kopciuszek na wesoło” przygotowane pod kierownictwem nauczycielki przyrody Anny Sławińskiej – mówiła Paulina Mularska-Ołowiak, nauczyciel świetlicy.
O dobrą zabawę zadbali profesjonalni animatorzy. – W ramach animacji było szereg zabaw grupowych i integracyjnych. Była także dmuchana zjeżdżania, którą dzieci wprost uwielbiają. Wokół stanęły stoiska. W jednym z nich trwała zabawa w fanty. Mieliśmy tu także kawiarenkę samorządu uczniowskiego, o doposażenie której zadbali rodzice. Można było kupić pyszne ciasto, kawę, herbatę oraz napoje. Był również poczęstunek ufundowany przez radę sołecką, czyli potrawy z grilla, które serwowaliśmy nieodpłatnie – mówiła Paulina Mularska – Ołowiak.
Agnieszka Olech
