Czujność, skupienie oraz przestrzeganie przepisów uchroniło funkcjonariuszy z kieleckiej drogówki przed uczestnictwem w groźnym zdarzeniu drogowym. Niewiele brakło by mundurowi, którzy patrolowali ul. Krakowską zderzyli się ze zwierzęciem leśnym, przebiegającym przez dwie, dwujezdniowe drogi. Policjant, kierujący nieoznakowanym radiowozem zareagował błyskawicznie i uniknął zagrożenia. Na takie sytuacje są narażeni wszyscy, którzy kierują pojazdami, dlatego apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i bezwzględne przestrzeganie przepisów drogowych.
Ładna pogoda, bezchmurne niebo, długa i sucha jezdnia, a na jej środku niespodziewany gość. Taki scenariusz może mieć miejsce nie tylko w samym lesie, ale także przy wjazdach i wyjazdach z miast. O tym przekonali się policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskie Policji w Kielcach, którzy w piątkowy wieczór patrolowali ulicę Krakowską. W pewnym momencie kierujący radiowozem zauważył, że przez barierę rozdzielającą jezdnię przeskakuje leśne zwierzę i przebiega na drugą stronę drogi. Właściwa reakcja funkcjonariusza siedzącego za kierownicą radiowozu, pozwoliła na uniknięcie groźnego zdarzenia. Było to możliwe dzięki odpowiednemu skupieniu kierowcy, szybo podjętych odpowiednich decyzji oraz przestrzeganiu przepisów drogowych.
Jadący z nadmierną prędkością kierowca może nie mieć wystarczająco dużo czasu, aby bezpiecznie zahamować i wykonać manewr ominięcia przeszkody na drodze. Zderzenie z dzikim zwierzęciem może być bardzo groźne w skutkach. Najprostszym sposobem uniknięcia kolizji z dziką zwierzyną jest po prostu zdjęcie nogi z gazu. Zawsze gdy wjeżdżamy w tereny leśne, bądź takie w których mogą pojawić się dzikie zwierzęta odpuśćmy pedał gazu – to nam da większe szanse w chwili, gdy na jezdnię wtargnie nieoczekiwany gość.
Podczas kierowania jakimkolwiek pojazdem pamiętajmy o zachowanie szczególnej ostrożności. Pamiętajmy, że za własne bezpieczeństwo w głównej mierze odpowiadamy sami. W przypadku, gdy dojdzie wypadku na drodze z udziałem zwierzęcia, to nie zostawiajmy go samemu sobie i powiadommy odpowiednie służby.
Opr. DJ
Źródło: KMP w Kielcach