Nie jesteś panem życia…
Żyjemy w cywilizacji śmierci i nie należy się tym dziwić. Zabijanie to umiłowane zajęcie wszystkich, którzy chcą dowieść, że mają władzę nad innymi. Oni pod dowództwem Szatana lubują się w mordowaniu. Każdy człowiek jest panem śmierci, bo może zabić siebie lub innych. Wymyśla więc różne metody zabijania. Człowiek jest panem śmierci, ale nie jest panem życia. Panem śmierci i życia jest tylko Bóg. Tę władzę posiada również Jezus, Jego Syn. On przyjął ludzkie ciało i zgodził się na to, aby Go władcy śmierci zabili. Udokumentowali Jego śmierć przebijając mu bok, z którego wypłynęła krew i woda. To niepodważalny dowód Jego śmierci. Złożyli Jego ciało do grobu. Postawili straże, a grób opieczętowali. Po trzech dniach zmartwychwstał, dowodząc, że on jest Panem życia. Grób jest pusty!
ZMARTWYCHWSTAŁ! Jezus żyje. Alleluja!
Kłamstwem prawdy nie zwyciężysz.
Spotkanie ze Zmartwychwstałym jest decydującym krokiem w świat wiary. Kto nie wierzy, ten tego kroku nie stawia. W Ewangelii mamy ukazanych świadków, którzy z Nim rozmawiali i dotykali śladów ran po gwoździach. Między innymi Tomasz.
Kto wierzy w Jezusa, wierzy w Jego i swoje zmartwychwstanie. W kościele okres wielkanocny to czas spotkania ochrzczonego ze Zmartwychwstałym. Kto z wiarą dotknie Zmartwychwstałego w swym sercu, powtórzy za Tomaszem: „Pan mój i Bóg mój”. Najprościej można to uczynić podchodząc do Komunii Świętej. Pragnieniem wierzącego jest takie spotkanie z Nim w godzinie śmierci, dlatego kapłan wezwany do konającego spieszy do niego, aby mu podać Komunię Świętą.
Jak często rozmawiamy z Jezusem Zmartwychwstałym?
On na taką rozmowę czeka, bo w tym spotkaniu stajemy w prawdzie wobec życia doczesnego i wiecznego, w prawdzie o śmierci i życiu. Katolik w tym spotkaniu odkrywa, czym się różni od niewierzących w Jezusa.
Skarb tego spotkania jest tak wielki, że wszystkie skarby doczesności się nie liczą.
Kochaj życie swoje i szanuj życie innych, ponieważ jest jedno.
Życzę, aby wiara w zmartwychwstanie Jezusa przenikała nasze życie. Niech budzi naszą wiarę i nadzieję na dalsze piękne życie oparte na prawdzie, sprawiedliwości i wzajemnej miłości.
Ks. Jan Kukowski