Dwóch młodych mieszkańców naszego regionu czasowo pożegnało się z uprawnieniami do kierowania. 22- letni mieszkaniec gminy Masłów w piątkowy wieczór na ul. Krakowskiej rozpędził hondę do 155 km/h. Z kolei 19- letni kielczanin w niedzielę na ul. Ściegiennego przekroczył prędkość o 57 km/h. Dodać należy, że młodszy z mężczyzn prawo jazdy posiadał od czerwca 2017 roku. Łącznie w czasie całego weekendy kieleccy policjanci ujawnili 89 wykroczeń związanych z przekroczeniem prędkości.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach każdego dnia czuwają nad bezpieczeństwem wszystkich osób poruszających się po drogach na terenie miasta i powiatu. Jednym z głównych zadań jest ujawnianie sprawców poważnych wykroczeń, które mogą skutkować wypadkami. Do takich z pewnością należy przekraczanie prędkości.
Tylko od piątku do niedzieli włącznie mundurowi z kieleckiej drogówki ujawnili 89 przypadków przekraczania dozwolonej prędkości. W dwóch przypadkach policjanci zatrzymali kierującym uprawnienia. W piątkowy wieczór na ulicy Krakowskiej stróże prawa zauważyli rozpędzoną hondę. Japońskie auto gnało z prędkością 155 km/h, w miejscu gdzie obowiązuję ograniczenie do 70 km/h. 22- letni kierujący stracił uprawnienia, został także ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych, gdyż auto okazało się niesprawne technicznie i źle wyposażone. Z kolei w niedzielne popołudnie z uprawnieniami czasowo pożegnał się 19- latek. Kierujący na ulicy Ściegiennego rozpędził osobowego forda do 127 km/h. Jak się okazało młody kielczanin prawo jazdy posiadał od czerwca ubiegłego roku.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach