„Nie miejcie litości. Bądźcie brutalni. Słuszność jest po stronie silniejszego. Działajcie z największym okrucieństwem. Całkowite zniszczenie Polski jest naszym celem wojskowym. Szybkość – oto naczelne zadanie. Ścigajcie wroga, aż do całkowitego unicestwienia.”
To wytyczne Adolfa Hitlera, które 22 sierpnia 1939 roku skierował do swoich oficerów. Słowa, które wcielone w życie doprowadziły do wyniszczenia miast, wsi, narodów, które nie ominęły żadnej grupy społecznej ani wiekowej.
Przyjmuje się, iż II wojna światowa wybuchła 1 września 1939 roku o godzinie 4.45. Atak III Rzeszy na Polskę rozpoczął ostrzał pancernika Schleswig Holstein w kierunku Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Niemniej już 31 sierpnia miała miejsce prowokacja strony niemieckiej. Siedmioosobowy oddział, dowodzony przez oficera SS Alfreda Helmuta Naujocksa, przebrany za polskich żołnierzy, wdarł się do radiostacji w Gliwicach, gdzie za rogatkami miasta przebiegała granica z Polską. I chociaż udało im się nadać jedynie kilka słów w języku polskim: „Uwaga, tu Gliwice! Radiostacja znajduje się w rękach polskich…”, propaganda Hitlera wykorzystała to do uzasadnienia późniejszej agresji. Wczesnym rankiem pierwszego dnia września niemieckie bombowce zaatakowały także Wieluń, niebroniony i bez znaczenia, leżący około 20 kilometrów od ówczesnej granicy polsko niemieckiej. Zniszczono go niemal doszczętnie, destrukcja objęła ok. 70% zabudowy miasta, szacuje się, iż w atakach mogło zginąć nawet 1200 cywilów. Miasto stało się pierwszą ofiarą ludobójczej i wyniszczającej polityki okupanta.
1 września 1939 roku to niezwykle ważna data w historii Polski, rozpoczyna dramat i wieloletnią gehennę całego narodu. Ziemia chęcińska nie była niestety wyjątkiem, doznała ogromnych strat, zarówno osobowych, jak i materialnych. Represje wobec ludności cywilnej, wymordowanie mieszkańców pochodzenia żydowskiego, brutalne akcje pacyfikacyjne, aresztowania czy kontrybucje to realia tego zbrodniczego „konfliktu totalnego”. Chęciny już od samego początku wojny doświadczyły nalotów i bombardowań, 5 września do miasteczka wtargnęły pododdziały 2 Dywizji Lekkiej Wermachtu, rozpoczynając mroczne lata terroru i niewoli. W pamięci szczególnie pozostały nam pacyfikacje Chęcin i Wolicy w 1944 roku czy likwidacja getta w 1942 roku. Ślady tych tragicznych dni możemy odnaleźć na naszych cmentarzach, na płycie Rynku Górnego. Na listach transportowych do obozów koncentracyjnych KL Auschwitz oraz przede wszystkim Treblinki, widnieje ponad 50 nazwisk mieszkańców naszego miasta.
Ten konflikt zbrojny objął cały świat, wzięło w nim udział 61 państw, zmobilizowano ponad 110 mln żołnierzy, pochłonął ponad 55 mln ofiar. Polska straciła ponad 5 mln obywateli. Dokładne straty materialne są trudne do oszacowania, jej skutki w gospodarce, infrastrukturze, demografii, kulturze, rozwoju nauki są odczuwane do dziś. Jak pisał Winston Churchill „Cały tydzień plutony Hitlera i jego bandy czynne są w wielu krajach. Ale gdy każdy kraj występuje na liście egzekucyjnej jeden dzień w tygodniu, Polacy na tej liście są zawsze, każdego dnia”.
Z okazji rocznicy wybuchu wojny Gmina Chęciny podświetli Zamek Królewski w Chęcinach w barwach narodowych, by w ten sposób uczcić pamięć ofiar i trud wszystkich zaangażowanych w walkę z okupantem.
FOT. Muzeum II wojny światowej, IPN, Muzeum Polin