Dziś w Polsce obchodzony jest Dzień Zwycięstwa upamiętniający zakończenie II wojny światowej w Europie. 7 maja 1945 r., we francuskim Reims podpisano akt bezwarunkowej kapitulacji Niemiec. Na jego mocy siły niemieckie zostały zobowiązane do zaprzestania działań wojennych. Strona sowiecka, ze względów propagandowych i prestiżowych, zażądała powtórnego podpisania aktu kapitulacji III Rzeszy. Formalnie doszło do tego w nocy z 8 na 9 maja 1945 r. w podberlińskim Karlshorst. Obydwa majowe akty kapitulacji nie kończyły jeszcze wojny na świecie. Nadal trwały walki z Japonią. Dobiegł jednak końca jej europejski rozdział.
Niestety dla wielu państw klęska nazistowskich Niemiec nie oznaczała odzyskania wolności. Dla milionów przedstawicieli Europy Środkowo-Wschodniej, koniec II wojny światowej oznaczał początek czerwonego zniewolenia i konieczność kontynuowania walki o utraconą niepodległość. Polska na swoje świętowanie prawdziwej wolności musiała poczekać aż do 1989 roku.
II wojna światowa zebrała najobfitsze żniwo życia ludzkiego w historii świata. Liczba ofiar śmiertelnych jest szacunkowa i waha się w zależności od źródła, pomiędzy 50 a 80 milionami osób, wyższe wartości zawierają także zmarłych w wyniku chorób i głodu związanych z konfliktem zbrojnym.