Pod koniec lipca z szafki w buskim szpitalu zginął portfel z dowodem osobistym, kartą bankomatową oraz 1000 złotych. Czynności w sprawie tej kradzieży prowadzili buscy kryminalni. Na podstawie zebranych materiałów ustalili, że związek z tym czynem może mieć 44-letni mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego. Wczoraj mężczyzna został zatrzymany. Funkcjonariusze odzyskali też część skradzionych przedmiotów. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawiania wolności.
W czwartek, 25 lipca br. do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju wpłynęło zgłoszenie o kradzieży. Do zdarzenia doszło w buskim szpitalu. 56-latka alarmowała, że ktoś z jej niezamkniętej szafki zabrał portfel z zawartością 1000 złotych, dowodu osobistego oraz karty bankomatowej. Sprawą kradzieży zajęli się kryminalni. Na podstawie zebranych materiałów ustalili, że związek z tym czynem może mieć 44-letni mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego. Wczoraj pojechali do jego miejsca zamieszkania. Mężczyzna został zatrzymany. Podczas prowadzonych czynności wskazał miejsce porzucenia skradzionego portfela, dowodu osobistego i karty płatniczej. Funkcjonariusze przy zatrzymanym znaleźli dwie porcje białego proszku. Po sprawdzeniu testerem narkotykowym okazało się, że jest to amfetamina. Mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego trafił do policyjnej celi. Dziś prowadzone będą dalsze czynności z jego udziałem.
Za kradzież może grozić kara nawet do 5 lat pozbawiania wolności. Odpowiadał będzie przed sądem także za posiadanie zabronionych prawem substancji.
Apelujemy do wszystkich o właściwe zabezpieczenie swojego mienia przed dostępem osób niepowołanych.
Opr. TP
Źródło: KPP w Busku – Zdroju
