55 tysięcy 195 złotych – to kwota, którą udało się uzbierać podczas tegorocznej akcji WOŚP w gminie Daleszyce. Pandemia koronawirusa nie przeszkodziła w zaangażowaniu się w tę szczytną akcję. Mieszkańcy stanęli na wysokości zadania licznie licytując fanty, wśród których znalazł się nawet prawdziwy kabriolet. Wszyscy hojnie wrzucali datki do puszek.
Z głową, czyli bezpiecznie i na szczytny cel
W minioną niedzielę już od samego rana na ulicach gminy Daleszyce można było spotkać wolontariuszy WOŚP, którzy zbierali fundusze na zakup specjalistycznego sprzętu dla oddziałów dziecięcej laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. – W tym roku hasłem przewodnim WOŚP są słowa „Finał z głową” i można je rozumieć na dwa sposoby, obydwa jak najbardziej słuszne. Pierwszym z nich jest cel tegorocznej akcji, czyli zakup sprzętu służącego do diagnostyki głowy, drugim sposób w jaki prowadzony jest finał, czyli bardzo rozważnie, z zachowaniem pełnego reżimu sanitarnego. Dziękuję wszystkim, którzy pomimo trudnego czasu pandemii włączyli się w pomoc i zbiórkę środków. Dziękuję również darczyńcom, bo bez nich ta akcja nie miałaby sensu – podkreślał Dariusz Meresiński, burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce.
Ciekawe licytacje
Mieszkańcy gminy Daleszyce tradycyjnie wzięli udział w licznych licytacjach. Najwięcej zaciekawienia wzbudził jeden z fantów, przekazany przez Juliana Zychowicza. Był nim samochód, Peugeot 206 w wersji cabrio. Auto zostało wylicytowane przez Sylwestra Wójcika za kwotę 8 tysięcy 150 złotych.
W sumie na licytacje w Daleszycach wystawiono 43 przedmioty. Wśród gadżetów znalazł się rower dziecięcy, który został sprzedany za 850 złotych. Podobnie wysoką kwotę udało się uzyskać podczas licytacji odkurzacza – zapłacono za niego 700 złotych. Dużym zainteresowaniem cieszył się także obraz przedstawiający panoramę kościoła, który został przekazany przez burmistrza gminy Daleszyce Dariusza Meresińskiego. Wylicytowano go za 650 złotych. W sumie z licytacji pozyskano 19 tysięcy 890 złotych.
Zaangażowani wolontariusze
W tegoroczny Finał WOŚP w gminie Daleszyce zaangażowało się 87 wolontariuszy. Liderką wśród nich została Nikola Rybak ze Szkoły Podstawowej w Sukowie. Uzbierała do swojej puszki aż 1628 złotych. Niewiele mniej, bo 1515 złotych trafiło do puszki Julii Baran ze Szkoły Podstawowej w Sukowie. Wspaniały wynik osiągnęła nauczycielka SP Daleszyce Joanna Pala, która zebrała 1382 złote 92 grosze. Bardzo skuteczna w kwestowaniu okazała się także Kinga Otawska ze szkoły w Daleszycach. Zawartość jej puszki sięgnęła 1278 złotych 34 groszy.
W sumie wolontariusze zbierający środki na ternie gminy Daleszyce uzyskali 35 tysięcy 305 złotych.
Imponująca kwota
Pandemia koronawirusa nie zniechęciła mieszkańców gminy Daleszyce do pomocy. Kwota jaką uzbierano tu podczas 29. Finału WOŚP wynosi 55 tysięcy 195 złotych. To tylko niewiele mniej w porównaniu do ubiegłorocznej zbiórki.
