Pomimo zaostrzenia przepisów, wzmożonych działań, nadal wielu kierujących lekceważy przepisy dotyczące ograniczenia prędkości. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia 19 osób pożegnało się z uprawnieniami na 3 miesiące. Wyjątkowo nierozważnie zachował się 36- letni motocyklista, który jadąc „zygzakiem” rozpędził jednoślad do 153 km/h.
Za nami wyjątkowo długi weekend majowy. W trakcie ostatnich 10 dni na ulice miasta i powiatu kieleckiego wyjechało łącznie 376 policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego kieleckiej komendy. Niestety pomimo licznych apeli, informacji przekazywanych przez media o wzmożonych działaniach, nie wszyscy uczestnicy ruchu drogowego wykazali rozsądek. W trakcie działań kieleccy stróże prawa zatrzymali aż 27 osób, które kierowały pojazdami pod wpływem alkoholu. Nadal jednym z najczęściej lekceważonych przepisów jest przestrzeganie dopuszczalnej prędkości. 10 dni akcji to 19 zatrzymanych praw jazdy przez kielecką drogówkę za znaczne przekroczenie prędkości.
Szczególnie nierozważnie zachował się 36- letni mieszkaniec Kielc, który swoim motocyklem jechał ulicą Ściegiennego. Mężczyzna zlekceważył ograniczenie prędkości do 70 km/h i rozpędził jednoślad do 153 km/h. Ponadto w trakcie jazdy jechał tzw. „zygzakiem”. Policjanci z kieleckiej drogówki zatrzymali 36- latkowi prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach