Klasztor Ojców Franciszkanów w Chęcinach to miejsce wyjątkowe dla mieszkańców. To tu istniało niegdyś więzienie carskie, a na pobliskim cmentarzu znajduje się związana z nim zbiorcza mogiła Powstańców Styczniowych. To tu każdego roku głośno mówi się o bohaterach tamtych wydarzeń. Tak też było w 157. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego.
Uroczystości związane z upamiętnieniem 157. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego tradycyjnie już odbyły się w Klasztorze Ojców Franciszkanów w Chęcinach, gdzie po jednej z najbardziej krwawych i najważniejszych bitew Powstania Styczniowego, jaką była Bitwa pod Małogoszczem, do więzienia o zaostrzonym rygorze trafiło 67 osób. – Powstanie Styczniowe rozpoczęło się 157 lat temu, 22 stycznia 1863 roku, Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego. Ten największy w XIX wieku polski zryw narodowy pochłonął kilkadziesiąt tysięcy ofiar i w bardzo dużym stopniu wpłynął na dążenia niepodległościowe następnych pokoleń. W naszej gminie są miejsca, które mimo upływu czasu przypominają o tamtych wydarzeniach. Jak Klasztor Ojców Franciszkanów, w którym mieściło się więzienie carskie o zaostrzonym rygorze. Każdego roku gromadzimy się w tym jakże wyjątkowym historycznie miejscu, aby uczcić pamięć Powstańców Styczniowych– mówił burmistrz Gminy i Miasta Chęciny, Robert Jaworski, który podkreślał, że w Chęcinach zawsze będziemy pamiętać o tych, którzy przelali krew za naszą wolność i niepodległość, a na ołtarzu historii złożyli to, co mieli najcenniejsze, swoje życie.
O trudnych faktach historycznych związanych z ruchem narodowo-wyzwoleńczym mówił Zbigniew Kowalski. Wraz z przedstawicielamiz Grupy Rekonstrukcji Historycznej IV Pułku Piechoty Legionów I LO im. Stefana Żeromskiego w Kielcach zaprezentował on ciekawe stroje powstańców, opowiadając o ich interesujących elementach, a uczniowie Szkoły Podstawowej w Bolminie podczas występu przypomnieli o szczegółach walk. – Powstańcze oddziały stoczyły ponad 1200 bitew i potyczek. Po stłumieniu walk – jesienią 1864 roku – carskie władze rozpoczęły represje. Na porządku dziennym były deportacje, konfiskaty majątków, zamykanie kościołów, pacyfikacje całych wsi. Mimo to, pamięć o wydarzeniach z 1863 roku rozbudziła marzenia o niepodległości, utrzymała narodową tożsamość i podtrzymała opór wobec zaborców – przypomnieli uczniowie z Bolmina, którzy swój występ przygotowali pod kierunkiem nauczycielek Pani Anity Gil oraz Pani Haliny Kruk. Wzruszającą oprawę muzyczną zaaranżował Pan Przemysław Gruszka. Uczestnicy wydarzeń patriotycznych mogli podziwiać wystawę przedmiotów z czasów Powstania Styczniowego dzięki uprzejmości Pana Grzegorza Szymańskiego, który udostępnił swoje zbiory w Klasztorze Ojców Franciszkanów podczas uroczystości.
Po historycznej podróży upamiętniającej rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego odbyła się uroczysta Msza Święta pod przewodnictwem gwardiana Klasztoru Ojców Franciszkanów w Chęcinach, o. Janusza Łazarczyka. Po mszy udano się na cmentarz parafialny w Chęcinach, gdzie pod mogiłą Powstańców Styczniowych złożono kwiaty i zapalono znicze, oddając w ten sposób hołd Powstańcom.
Agnieszka Olech
