3.5 C
Kielce
sobota, 20 kwietnia, 2024
Strona głównaAktualnościRunda finałowa Mistrzostw Europy w rajdach Enduro. Najwięksi mistrzowie i tłumy kibiców na torze...

Runda finałowa Mistrzostw Europy w rajdach Enduro. Najwięksi mistrzowie i tłumy kibiców na torze w Dębskiej Woli!

Zobacz

Po siedmioletniej przerwie Mistrzostwa Europy w rajdach Enduro wróciły na świętokrzyską ziemię. Trzydniowy rajd rozgrywany był na podkieleckich trasach, a na tej mapie nie mogło zabraknąć toru motocrossowego w Dębskiej Woli. To właśnie tu odbyła się runda finałowa Mistrzostw Europy. – To najważniejsza impreza na Starym Kontynencie – podkreślał Jarosław Ozdoba z Polskiego Związku Motorowego z okręgu Kielce, który przypomniał, że pierwsze rajdy motocyklowe mają bardzo długą tradycję, a w naszym regionie odbywały się już przed wojną w 1936 roku. – Przez trzy dni rozegrane zostały ostatnie trzy rundy mistrzostw Europy, a także dwie finałowe rudny mistrzostw Polski i Pucharu Polski. W sumie przez dwa dni zawodnicy przejechali blisko pięćset kilometrów. Ostatniego dnia zmierzyli się na torze motocrossowym w Dębskiej Woli – dodaje.

A do Dębskiej Wolki zjechała czołówka najlepszych europejskich zawodników, wśród których znleźli się również motocykliści z Polski. Prawdziwe sławy wystartowały z województwa świętokrzyskiego, jak Sebastian Krywult – Mistrz Europy w klasie senior, Maciej Giemza – wielokrotny mistrz kraju w rajdach enduro, mistrz świata juniorów cross country i uczestnik Rajdu Dakar, czy Patrycja Komko, która do tej pory jako jedyna Polka wzięła udział i ukończyła Sześciodniówkę motocyklową. – To było dwa lata temu, ale zmęczenie odczuwam po tym rajdzie do dziś – śmiała się Patrycja Komko. – Przez sześć dni, dzień po dniu, mieliśmy do pokonania od 200 do 350 kilometrów. W sumie podczas zawodów musieliśmy przejechać około 1500 kilometrów. Było ciężko, bo wysiłek był ogromny. Marzyłam jednak o tym, żeby przejechać taką olimpiadę motocyklową i udało się. Marzenia się spełniają – mówiła z uśmiechem Patrycja Komko podczas zawodów w Dębskiej Woli.

Do najłatwiejszych nie należała również runda finałowa Mistrzostw Europy, jaką rozegrano na świętokrzyskiej ziemi. Bez wątpienia najbardziej widowiskowym odcinkiem był ten w Dębskiej Woli. – Tor jak zwykle był bardzo dobrze przygotowany. Jest tu widowiskowo, ale przede wszystkim bezpiecznie. BKM Racing wybudował tunel do przejścia dla kibiców i postarał się o wyznaczenie bezpiecznych miejsc do oglądania. Należą im się wielkie słowa uznania – chwalił Jarosław Ozdoba z Polskiego Związku Motorowego z okręgu Kielce. – Tor motocrossowy w Dębskiej Woli uchodzi za jeden z najlepszych w kraju. Odbywają się tu największe rajdy Mistrzostw Polski, a nawet Mistrzostw Europy. Dzięki temu do Miasta i Gminy Morawica zjeżdżają największe sławy motocyklowe z całej Europy. To dla nas ogromna promocja – podkreślał obecny podczas rajdu zastępca burmistrza Miasta i Gminy Morawica, Marcin Dziewięcki.

Publiczność śledziła zmagania zawodników ze specjalnie przygotowanych, bezpiecznych stanowisk. Talent, umiejętności i zacięcie uzdolnionych motocyklistów, ale też duże prędkości i mocna, sportowa rywalizacja na najwyższym poziomie sprawiły, że to wydarzenie na długo zapamiętają nie tylko zawodnicy, ale i publiczność. Organizatorem tegorocznych, finałowych rund mistrzostw Europy w motocyklowych rajdach enduro był KTM Novi Korona Kielce.

Aktualności

Nietrzeźwy „wpadł” dzięki czujności kobiety

Dzięki czujności 47 – letniej mieszanki gminy Górno, nietrzeźwy kierujący osobówką trafił w ręce policjantów. Cała sytuacja rozegrała się...

Polecamy