3.5 C
Kielce
czwartek, 18 kwietnia, 2024
Strona głównaAktualnościW gminie Sitkówka-Nowiny przyznano gigantyczne nagrody dla urzędników. Mamy oświadczenie wójta

W gminie Sitkówka-Nowiny przyznano gigantyczne nagrody dla urzędników. [AKTUALIZACJA] Mamy oświadczenie wójta

Zobacz

W sumie blisko 417 tysięcy złotych nagród i dodatków specjalnych – tyle w latach 2015-2017 przyznał wybranym urzędnikom wójt gminy Sitkówka-Nowiny Sebastian Nowaczkiewicz. Głównym beneficjentem hojności wójta w tym czasie był zastępca włodarza, Łukasz Barwinek, który łącznie otrzymał 139 828 złotych nagród i dodatków specjalnych oraz dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury „Perła” w Nowinach, Jacek Kania, któremu przyznano nagrody w wysokości 70 tysięcy 107 złotych. Sprawa zbulwersowała mieszkańców gminy.

Wniosek o ujawnienie informacji na temat nagród złożył radny gminy Sitkówka-Nowiny, Łukasz Gryń. –  Jestem radnym, a więc moim obowiązkiem jest dbanie o rozsądne wydatkowane środków publicznych. Wysokość nagród i dodatków specjalnych przyznanych w ostatnich trzech latach przez wójta Sebastiana Nowaczkiewicza bulwersuje. Należy uczciwie przedstawić sytuację, przede wszystkim mieszkańcom gminy Sitkówka-Nowiny, bo to są przecież ich pieniądze. Wszelkie nagrody i dodatki oczywiście zawsze były, są i będą przyznawane, ponieważ tak wynika z ustawy o pracownikach samorządowych, ale nie może być tak, że ich wysokość sięga tak astronomicznych sum – powiedział Łukasz Gryń.

Wśród osób, które otrzymały najwyższe nagrody w latach 2015-1017 są: skarbnik gminy Sitkówka-Nowiny, Joanna Młynarczyk-Kusińska – 56 tysięcy 700 złotych, była sekretarz gminy Sitkówka Nowiny, Izabela Dziewięcka – 34 tysiące złotych (za lata 2015 i 2016), dyrektor przychodni w Nowinach, Jacek Chudzicki – 32 tysiące 400 złotych oraz dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Nowinach, Zając Julita – 26 tysięcy złotych. Absolutnymi rekordzistami są: zastępca wójta Łukasz Barwinek, który zainkasował blisko 140 tysięcy złotych oraz dyrektor basenu „Perła”, któremu z gminnej kasy przybyło na koncie ponad 70 tysięcy złotych. Jak podkreślił radny gminy Sitkówka-Nowiny, Łukasz Gryń, jest to sytuacja skandaliczna i oburzająca.

Należy dodać, że nagrody otrzymywali również inni pracownicy jednostek podlegających pod Urząd Gminy Sitkówka-Nowiny, były to jednak znacznie mniejsze kwoty. Chcieliśmy poznać stanowisko wójta Sebastiana Nowaczkiewicza w tej sprawie i zapytać o zasadność przyznawania poszczególnym osobom tak gigantycznych nagród i dodatków specjalnych, jednak do chwili publikacji tekstu był on nieuchwytny. Ma się odnieść do sprawy na piśmie.

[AKTUALIZACJA]

O godzinie 19:20 do autorki tekstu dotarło oświadczenie wójta gminy Sitkówka-Nowiny Sebastiana Nowaczkiewicza przysłane przez Martę Herbergier, redaktor naczelną „Głosu Nowin”. Publikujemy ją w wersji oryginalnej:

„Przyznaję, że jest to doskonały temat w toczącej się już kampanii wyborczej, należy podkreślić że jest to kwota podana brutto z trzech lat. Populistyczne hasła, wybiórcze dane, brak jakiegokolwiek odniesienia do całości wypłacanych wynagrodzeń i poczynionych przez ostatnie lata oszczędności dają wypaczony obraz tego, co dzieje się w gminie Sitkówka-Nowiny. Warto wymienić chociażby likwidację stanowiska dyrektora i włączenie schroniska młodzieżowego w struktury Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Nowinach, co daje oszczędności ponad 100 tys. zł rocznie, likwidacja etatu zastępcy dyrektora gimnazjum to kwota 90 tys. zł. W samym Urzędzie Gminy wydawano w latach 2010-2014 ponad 190 tys. zł na ryczałty na wykorzystanie samochodów prywatnych do celów służbowych, podczas, gdy w latach 2015-2017 kwota ta wyniosła 22 tys. zł. W Gminnym Ośrodku Kultury, w związku ze zmniejszeniem zatrudnienia, zaoszczędzono blisko 90 tys. zł rocznie. W kadencji poprzedniego wójta na nagrody i dodatki wydano ponad 770 tys. zł brutto przez cztery lata (2011-2014) na dodatki i nagrody dla dyrektorów i kierowników. O tym wszystkim zapomniał Pan Łukasz Gryń wytykając wysokość przyznawanych nagród. Wynagradzania moich pracowników przyznawane są w sposób adekwatny do ich zaangażowania i zajmowanego stanowiska, bez względu na to, czy jest to kierownik, dyrektor czy pracownik szeregowy. Podkreślam raz jeszcze, że podjęty przez opozycję temat to zwykły populizm i demagogia, nie wnoszący nic ponad dalsze zaognianie i tak już napiętej sytuacji w gminie, która zresztą jest wynikiem jej działań.”

Aktualności

Zgubny wpływ alkoholu na orientację w terenie

Został zatrzymany w Jaworzni, a był święcie przekonany, że znajduje się w Starachowicach. Mowa o 36 – latku, który...

Polecamy